Do 2032 roku wszystkie nieruchomości w kraju powinny być całkowicie oczyszczone z azbestu. Rząd apeluje do samorządów o większe zaangażowanie w ten proces, jednak bez wyraźnego wsparcia ze strony administracji centralnej realizacja tego celu w ciągu najbliższych ośmiu lat wydaje się mało prawdopodobna. Tymczasem właściciele nieruchomości mają coraz mniej czasu na wprowadzenie koniecznych zmian.
Czasu na usunięcie azbestu jest coraz mniej
Portal portalsamorzadowy.pl przypomina, że termin całkowitego usunięcia wyrobów zawierających azbest z polskiego krajobrazu to 2032 rok. Choć zgodnie z zapowiedziami w 2025 roku na programy związane z likwidacją azbestu ma zostać przeznaczone 60 milionów złotych, minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, przyznaje, że skala wyzwania znacząco przewyższa obecne możliwości finansowe państwa. Choć suma ta wydaje się istotna, w skali ogólnopolskiej jest niewystarczająca. Problem występuje na terenie całego kraju i przekracza aktualne możliwości jego dofinansowania. Minister zaznacza, że konieczne jest właściwe dostosowanie skali zadania do możliwości rynku, tak aby utrzymać stabilność cen, gdyż ich ewentualny wzrost spowoduje, że za tę samą kwotę uda się zrealizować mniej zadań. Tym samym trwają więc prace nad długofalowym planem działań.
Podobne stanowisko przedstawiają samorządy. Wicestarosta gnieźnieński, Łukasz Scheffs, zwrócił uwagę, że środki przekazywane w ramach programów są jedynie „kroplą w morzu potrzeb”.
Polska wieś boryka się z problemem azbestu
Problem azbestu w Polsce dotyczy w szczególności obszarów wiejskich. To właśnie tam, na dachach domów jednorodzinnych oraz budynków gospodarczych, wciąż zalegają tysiące ton eternitu i innych materiałów zawierających azbest. Z tego względu programy wsparcia finansowego, takie jak ten realizowany w powiecie gnieźnieńskim o wartości ponad 1 mln zł, są kierowane głównie do indywidualnych gospodarstw rolnych.
Agnieszka Lewandowska, zastępca prezesa WFOŚiGW w Poznaniu, zwróciła uwagę, że świadomość mieszkańców dotycząca zagrożeń wynikających z obecności azbestu systematycznie rośnie. Coraz więcej osób wie, że materiały te należy zinwentaryzować i usunąć, jednak wciąż główną przeszkodą pozostają wysokie koszty. W obliczu ograniczonego finansowania trudno zakładać, że uda się dotrzymać termin 2032 roku. Skala zadania stanowi ogromne wyzwanie zarówno organizacyjne, jak i finansowe. Bez istotnego zwiększenia środków publicznych, a także opracowania spójnej i stabilnej strategii długoterminowej, problem azbestu może pozostać obecny jeszcze przez wiele lat, stwarzając poważne ryzyko dla zdrowia ludzi i środowiska.
Minister klimatu i środowiska zaapelowała do samorządów o większe zaangażowanie w ten proces i przygotowywanie lokalnych programów wsparcia dla mieszkańców. Podkreśliła, że tylko skoordynowane działania na poziomie krajowym i lokalnym mogą przynieść realne rezultaty.