Projekt rozporządzenia przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii przewiduje, że w przypadku wprowadzenia zmian w przepisach konieczność montażu windy pojawi się w budynkach, które mają co najmniej nie 5. kondygnacji, jak obecnie, ale już przy 4. Inne zasady mają dotyczyć hoteli. Co dokładnie się zmieni i czy wspólnoty oraz spółdzielnie czeka dobudowa windy do starych bloków, które nie spełniają wymagań?
Nowe przepisy – jakie budynki mają objąć?
Zgodnie z aktualnymi przepisami blok wielorodzinny musi być wyposażony w windę, jeśli różnica w poziomie posadzek między pierwszą a najwyższą kondygnacją nadziemną przekracza 9,5 m. W praktyce oznacza to konieczność jej montażu w blokach, które składają się z co najmniej 5 kondygnacji.
Z projektu opracowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii wynika, że po zmianach taka konieczność pojawi się w przypadku:
- bloków wielorodzinnych, składających się z powyżej 3 kondygnacji;
- budynków użyteczności publicznej, które składają się z co najmniej 2 kondygnacji;
- obiektów zamieszkania zbiorowego takich jak hotele – również z minimum dwoma kondygnacjami.
Tym samym 3,5 tys. spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w Polsce miałoby być objętych koniecznością budowy windy nawet w przypadku starych bloków wielorodzinnych. Okazuje się jednak, że taka interpretacja jest błędna. W praktyce mają one objąć wyłącznie:
- nowe budynki,
- obiekty, które będą przebudowywane,
- obiekty, w przypadku których dojdzie do zmiany przeznaczenia.
Konieczność wyposażenia starych budynków w windy została mocno skrytykowana nie tylko przez spółdzielnie i wspólnoty, ale również samych mieszkańców, którzy nie chcą dodatkowych kosztów. Jeśli jednak rozporządzanie zostanie wprowadzone w takim kształcie jak obecnie, nie obejmie starych bloków wielorodzinnych.
Ile kosztuje budowa windy?
Dla wspólnot i spółdzielni, które zarządzają kilkudziesięcioma budynkami lub nawet większą ich liczbą, budowa wind wiązałaby się z ogromnymi kosztami. W przypadku 11-przystankowej, mającej udźwig 550 kg, czyli standardowego rozwiązania, to wydatek około 200 tys. zł. Problem pojawia się jednak w niskich budynkach, gdzie nie ma szybów. Realizacja inwestycji od zera może pociągnąć za sobą wydatek rzędu miliona złotych. Poza tym dopełnienie wszystkich formalności i wykonanie projektu wymaga nawet roku.
Będą dofinansowania budowy wind
Pozytywna informacja jest taka, że zarządzający budynkami, którzy muszą wyposażyć je w windę, nie będą musieli sami pokrywać całości kosztów. Środki będzie można uzyskać z rządowego Funduszu Dostępności, który prowadzi Bank Gospodarstwa Krajowego. Będą również dostępne z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale to w przypadku budynków, w których co najmniej dwaj mieszkańcy mają niepełnosprawność ruchową.
Nowe przepisy miałyby wejść od września 2026 roku, ale póki co nic nie jest przesądzone.